Ograniczenia linii 52.

Konri

[quote="Amalio"]

ztz rybnik

Marteen

Andrev

Konri

Konri

mieszko966

Najlepszy schemacik to mają chyba Tramwaje Śląskie, ale to głównie dlatego, że u nich nic się nie zmienia.

[link widoczny dla zalogowanych]

W KZK GOPie też był swego czasu w obiegu plan linii komunikacyjnych, zarówno na papierze, jak i w wersji elektronicznej, ale zdążył się zdezaktualizować i od tego czasu nikt nie wyprodukował niestety nowego.

ztz rybnik

Cięcia nr 52
Z rozkładu jazdy linii ubyły aż 22 kursy
Od 1 lipca rozkład jazdy autobusów linii nr 52, obsługującej trasę Żory – Rybnik, jest uboższy o 22 kursy. Jak zapowiedział prezydent Adam Fudali, Rybnik nie będzie już więcej dokładał do przewożenia pasażerów z Żor. – Zależy nam oczywiście na tym, by przyjeżdżało tu jak najwięcej osób, ale chcemy solidarnie podzielić się kosztami z sąsiadami – mówi prezydent.
[link widoczny dla zalogowanych]
W rozkładzie jazdy pozostawiono głównie te kursy, z których w większości korzystają rybniczanie
Odebraliśmy wiele telefonów od żorzan, zdenerwowanych tą sytuacją. Ludzie pomstowali zwłaszcza na wykreślenie z rozkładu pierwszego autobusu porannego, którym mogli dotrzeć do pracy na godz. 6. – Jeździło nim sporo osób. Nie mam pojęcia, czym teraz dostaniemy się do Rybnika tak wcześnie. Na prywatne busy nie ma co liczyć, bo często zaczynają kursować dopiero wtedy, kiedy obudzi się kierowca – żaliła się jedna z Czytelniczek. Jan Józefów z Żor z kolei z powodu likwidacji ostatniego kursu nie miał czym wrócić do domu, więc nocował w pracy.Te ograniczenia to po części efekt poczynań wojewody, który zakwestionował uchwałę żorskich radnych, mówiącą o zawarciu z Rybnikiem porozumienia w sprawie współfinansowania połączeń między miastami. Zdaniem prawników wojewody, ewentualne porozumienie Rybnik powinien zawrzeć z Międzygminnym Związkiem Komunikacyjnym, którego Żory są członkiem.
– Rybnik ponosił całkowite koszty utrzymywania linii nr 52, ale to już koniec. Wystąpiłem do przewodniczącego związku subregionu o rozwiązanie problemu na całym tym terenie. Mamy wielkie ambicje, chcemy tworzyć aglomerację, więc trzeba też zająć się sprawą komunikacji. Mieszkańcy nie mogą cierpieć na tym, że my, samorządowcy, nie możemy się porozumieć – mówi prezydent Fudali. Jak dodaje, prowadzenie komunikacji autobusowej kosztuje gminę ok. 13 mln zł rocznie. Do linii nr 52 Rybnik dokłada miesięcznie ok. 100 tys. zł. Kazimierz Berger, dyrektor Zarządu Transportu Zbiorowego, który organizuje miejską komunikację autobusową, przyznaje, że w sprawie zlikwidowanych kursów w ciągu dwóch dni odebrał blisko 40 telefonów. Nie ukrywa też, że w rozkładzie pozostawiono głównie te kursy, z których w większości korzystają mieszkańcy Rybnika.
– Wcześniej nie dotarło do nas żadne oficjalne pismo w tej sprawie, dlatego dziwi nas sposób postępowania władz Rybnika. Gdyby poinformowano nas o wszystkim z odpowiednim wyprzedzeniem, znalazłoby się rozwiązanie. Skoro są osoby, które chcą regularnie jeździć do Rybnika, na pewno ktoś zechce je tam wozić – mówi Tomasz Górecki, rzecznik żorskiego magistratu. Prezydent Fudali twierdzi, że wielokrotnie rozmawiał na ten temat z prezydentem Żor oraz jego zastępcą Danielem Wawrzyczkiem, który jest też przewodniczącym MZK. Podpisanie umowy ze związkiem raczej jednak rychło nie nastąpi, bo ten porządkuje na razie sprawy formalne.
Np. na ostatniej sesji w Rybniku, w ramach takich właśnie działań, radni podjęli uchwałę w sprawie zmiany w statucie związku, choć gmina wystąpiła z niego już 12 lat temu. Kazimierz Berger przyznaje, że 52 to bardzo popularna linia, pozostaje więc mieć nadzieję, że oba samorządy znajdą jakieś salomonowe rozwiązanie. Jest to konieczne i dla dobra mieszkańców Żor, i Rybnika.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

mieszko966

Myślę, że najlepszym wyjściem byłoby zapełnienie tej luki w rozkładzie przez autobus MZK. Wystarczy zrobić linię 352 i puścić ją kilka razy z samego rana, a później kilka razy wieczorem. Do tego jeszcze kilka kursów w weekendy i problem z głowy. V-Bus na pewno mógłby to obsłużyć przed i po obsłudze jednej ze swoich standardowych linii.

Arteks

Marteen

bezsensowny oligopol - dwóch organizatorów, którzy chyba nigdy nie dojdą do porozumienia... och, jak ja zazdroszcze miastom GOP'u
widzisz Mieszko, dla Ciebie najprostszym rozwiązaniem jest stworzenie drugiej linii MZK, i przez to ludzie znowu będą musieli martwić się żeby mieć dwa rodzaje biletów - raz zdarzy się że będzie pasował ten autobus a raz ten. a i tak korzystaliby z tej linii tylko ludzie którzy zdecydowaliby się zakupić miesięczny. jednorazowo wyszedł taniej by busik: 2,50 zł; MZK 2,80 zł a ZTZ 3 zł (nie wszyscy mają karty). myśląca młodzież oczywiście wybrałaby autobus miejski bo taniej... i taki podział byłby - ZTZ i MZK woziliby ludzi od 7 do 24 lat a busik od 25 do 69 lat. Smile

PS: swoją drogą to ZTZ wcale źle nie zarabia od wprowadzenia e-kart. bardzo dużo ludzi kupuje bilety u kierowcy, a i mnie też kilka razy zdarzyło się zapomnieć odbić karty. gdyby byli fair to ponaklejaliby na drzwiach karteczki z informacją: nie zapomnij odbić e-karty Razz

Amalio

mieszko966

Amalio

Marteen

mieszko966

qpson

Witam! Oglądałem właśnie Aktualności na tvp3, w których był reportaż o linii 52. Podobno dziś odbyło się spotkanie władz obu miast, na którym doszło do słownego porozumienia między stronami. Szczegółów nie było, ale podobno mają przywrócić jeszcze w wakacje niektóre linie w dni robocze (podejrzewam, że chodzi o poranne i wieczorne) oraz kursy w weekendy. Od 1. sierpnia ma na pewno obowiązywać normlany rozkład. Pozdrawiam

han

NIe ma co sie martwic, ciecia na linii spowodowaly fale krytyki ze strony pasazerow jak i mediow. Teraz napewno wladze miast i przewoznicy sie dogadaja byle by wyjsc z twarza i pokazac jakimi wspanialymi firmami sa Laughing