PKP - wątek ogólny.

Andrev

Wczoraj, tj.22. sierpnia 2007 na "Szyndzielni" leciał byk z katowickiej stajni. Czy jest to już stały przydział? Osoby mieszkające w okolicy szlaku po którym leci "Szyndzielnia" prosiłbym o sprawdzenie Smile

valeo

Niestety chyba porzegnalismy sie z elektrowozami typu EUO7 praktycznie od tygodnia widac na Szyndzieli ET-22-byka , nie wiem jakim faktem sie to stało moze brakiem z powodu poc. kolonijnych lub awariami. Nie tak dawno PKP Pr chwaliła sie o tym ze oddała do uzytku trzy nowe(po kapitgalnym remoncie) EUO7 z 73 , ktore odkupila od pkp cargo. Wszak ten byk ktory jezdzi na Szyndzieli jest po kaptalnym remoncie takze lepszy czasem on niz zdezolowana siodemka

semaforek

Tak nawiasem to te EU07 które Peereowcy odkupili od Carguli to dostały barwy podobne do petekowskich rumunów i siemensów.

Tom

EP07-135

Zawirowania z siódemkami są spowodowane pociągami sezonowymi, głównie TLK, bo PIC bardzo nie chętnie bierze ET22. Pośpiechy na Gdynie już nawet byki obsługują. A w składzie Dokera możemy pojechać raciborskim Bohunem.

Andrev

Byłem ostatnio w Bielsku i na jedym z Bohunów była tabliczka kierunkowa "Szkrzyczne", więc zapewne i na tym pośpiechu bohun śmigał.

mieszko966

Arteks

Jedno otwarcie Fokus-Parku i duża impreza na Rynku, a wiecie jak poprawiła się frekwencja w pociągach? Byłem sobie zobaczyć odjeżdżający o 19.06 pociąg do Katowic. Sporo ludzi mimo, że to dość wcześnie po otwarciu skoro FP otwarto ok. 17.00. Położenie FP sprzyja przyjeżdżaniu do niego pociągami przez młodych ludzi (bo na zmotoryzowanych to nie liczę bo oni by się nie splamili przyjazdem do FP/Plazy pociągiem). Stamtąd do dworca jest jakieś 6-7 minut... Może pracownicy chętnie skorzystają jeśli są przyjezdni.

Arteks

Czytam sobie Rynek Kolejowy o konferencji na temat kolei na Górnym Śląsku i kogo widzę jako jednego z włączających się w dyskusję?! -Prezydenta Rybnika A. Fudalego!!! Z radością muszę stwierdzić, że władze Rybnika zaczynają się interesować komunikacją publiczną... Chociaż o conajmniej 10 lat za późno ale nie ukrywam że mi się to bardzo podoba. Smile

Andrev

Zobaczcie kto reklamuje się na forum Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

dominiqus

Do roku 2012 Polskie Koleje Państwowe zamierzają wydać na inwestycje co najmniej 9,4 mld euro - poinformowali w czwartek przedstawiciele PKP na seminarium branżowym w Warszawie.

Z tej kwoty 6,7 mld euro ma być przeznaczone na linie kolejowe, 1,5 mld euro na dworce kolejowe, a na tabor co najmniej 1,2 mld euro (kwota ta nie uwzględnia środków, które mogą być przeznaczone na tabor z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach 16 regionalnych programów operacyjnych).

W ramach Programu "Infrastruktura i Środowisko" (na lata 2007- 2013) Grupa PKP zamierza kupić 20 pociągów zespolonych, 36 elektrycznych zespołów dalekobieżnych, zmodernizować blisko 250 elektrycznych zespołów trakcyjnych, zmodernizować 380 wagonów osobowych.
Do roku 2012 zostanie zmodernizowanych łącznie 1200 km linii kolejowych.
Jak poinformował prezes PKP Intercity (jednej ze spółek grupy PKP) Czesław Warsewicz, spółka ta planuje emisję akcji o wartości ok. 400 mln zł; nie wykluczył, że akcje zostaną zaoferowane na przełomie 2008 i 2009 roku. Do końca roku spółka ma się przekształcić w spółkę akcyjną (obecnie to spółka z o.o.), a do czerwca przyszłego roku może być gotowy prospekt emisyjny.
Pieniądze z tej emisji zostaną przeznaczone na inwestycje, których wartość ma osiągnąć do końca 2010 r. około 2 mld 740 mln zł.
Prezes PKP SA Andrzej Wach mówił w końcu sierpnia, że PKP chcą utworzyć nową spółkę przewozową i przekazać "PKP Przewozy Regionalne" samorządom terytorialnym.
Nowa spółka przewozowa "PKP InterRegio" zajmie się przewozami międzywojewódzkimi i międzynarodowymi, które będą realizowane obok połączeń oferowanych przez PKP Intercity (obecnie takie przewozy realizuje "PKP Przewozy Regionalne").
Organizatorem tych przewozów będzie minister transportu, mają one być dofinansowane z budżetu państwa - w przypadku przewozów samorządowej spółki zajmującej się przewozami regionalnymi, organizatorem będą samorządy, a dofinansowanie ma pochodzić z ich budżetów.
Spółka "PKP Przewozy Regionalne" ma być przekazana samorządom wojewódzkim, jednak wcześniej należy ją oddłużyć - chodzi o kwotę 2 mld 160 mln zł. Oddłużenie to mieści się jednak w definicji pomocy publicznej i wymaga notyfikacji Komisji Europejskiej.

Źródło: Puls Biznesu, 18.10.2007

dominiqus

Arteks

Jest szansa na bardzo ciekawą inwestycję kolejową w Rybniku, a mianowicie budowę nowej łącznicy kolejowej... Okazuje się, że teren dawnego nasypu kolejowego starej linii kolejowej Rybnik-Katowice (obecnie na części trasa rowerowa) nie należy do nadleśnictwa tylko nadal do PKP. W głowach ludzi z PLK pojawił się pomysł aby w ramach funduszy na modernizację linii Tczew-Pszczyna wybudować łącznicę omijającą stację Rybnik wyprowadzoną za Leszczynami i wprowadzoną do linii Rybnik-Żory w okolicy Piasków. Odciążyło by to stację Rybnik, a poza tym taka łącznica byłaby ciekawą alternatywą na wypadek remontów, wypadków itd. Chociaż informacja jest sensacyjna i proszę jej nie traktować jako pewnik to jednak nie pochodzi też z kręgów plotkarskich. Coś w tym naprawdę jest Smile

EP07-135

Małe opracowanko na ten temat Smile

Na początku zrzut z portalu zumi.pl .Tu nawet można dopatrzeć się śladu dawnej linii Rybnik - Leszczyny.
[link widoczny dla zalogowanych]
Natomiast na poniższej mapce zaznaczyłem już linie kolejowe:
[link widoczny dla zalogowanych]
a) kolor czerwony ślad dawnej linii Rybnik - Leszczyny rozebranej w 1912 .Ciekawostką jest fakt gdy rozebrano linie Rybnik - Leszczyny przez Piaski, to droga pozostała po to torach nazywała się "Stary Tor do Katowic". Ulica przestała istnieć w latach 30 gdy gdy wybudowano linię Rybnik - Pszczyna.
b)kolor zielony linia Rybnik - Pszczyna. Jej przebieg miał iść wedle linii górniczej na Rybnik - Chwałowice - Boguszowice - Folwarki - Żory, a dalej tak jak dziś przez Suszec do Pszczyny. Jednak zdecydowano się na przebieg przez leśne tereny Gotartowic i Szczejkowic
c)kolor żółty Kolej Piaskowa + łącznica podg. Paruszowiec - Leszczyny , magistrala Boguszowice - podg. Paruszowiec. - Elektrownia Rybnik - Kotlarnia
d)kolor niebieski dzisiejsza linia Leszczyny - Rybnik. Była budowana jako magistrala Leszczyny - Rybnik - Sumina. Jej przebieg na początku planowano tak by odciążyć stacje Rybnik, czyli Leszczyny - Chwałęcice (przez tereny dzisiejszego zalewu Rybnickiego) - Zwonowice - Sumina
e) kolor brązowy, planowana łącznica z Rybnika Gotartowic do linii Piaskowej. Nigdy nie powstała, jedyną pozostałością tych planów jest miejsce na 4 tory pod wiaduktem w Gotartowicach

Oto mapka planowanej łącznicy, niestety nie da się tak zrobić, by wykorzystać tylko tereny PKP i wyjść na Żory. Na tej mapce zaznaczona łącznica kolorem czerwonym która idzie starym śladem przecina kolej piaskową, (most ? tunel ?) by za ty nasypem wejść w ostry łuk i wyjść na Gotartowice.
[link widoczny dla zalogowanych]

Druga mapka planowanej łacznicy zakłada wejście w łuk przed nasypem kolei Piaskowej, tak by wyjść obok niej i łagodną łącznicą wejść w stacje Rybnik Gotartowice.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja jeszcze od siebie dodam że taniej było by wykorzystać i odbudować linię Gierałtowice - Chudów - Orzesze - Palowice - Żory. Jeszcze pare lat temu przepowiadano śmierć kolei w naszym regionie. A tu PLK chce nam budować nową linię, ciekawe...

gajdzik

Jeśli chodzi o plany PLK to faktycznie zakładają one budowę owej łącznicy po 2014 roku. Oprócz łącznicy ma być dobudowa drugiego toru na odcinku Żory - Pszczyna! Jak wiadomo z planami różnie bywa, więc co z tego wyjdzie to zobaczymy. Koszty takiego przedsięwzięcia byłyby ogromne.
Natomiast co do linii Gierałtowice - Orzesze i Orzesze - Wodzisław Śląski to mówi się o ich odbudowie (w przypadku tej drugiej na odcinku Orzesze - Żory), ale na razie to tylko plotki.

Tom

Andrev

gajdzik

Wielka inwestycja w Krakowie

W 2010 r. ruszy gigantyczna inwestycja kolejowa, która ma płynnie połączyć Kraków z Nowym Sączem i Muszyną. Według wstępnych planów kosztem 3 mld euro zostanie wybudowana od zera ponad 40-kilometrowa linia kolejowa z podkrakowskiego Podłęża do Piekiełka, które znajduje się w połowie drogi do Nowego Sącza.
Nowy odcinek ma diametralnie skrócić podróż pociągów na tej trasie. Teraz jazda pociągiem z Krakowa do Nowego Sącza trwa ok. czterech godzin i jest męczarnią dla pasażerów. Pociąg jedzie przez Tarnów blisko 170-kilometrową trasą.

Po zakończeniu inwestycji trasa ma skrócić się do 92 km, a podróż będzie trwała ok. 50 min. Pociąg pomknie podziemnymi tunelami, a nowoczesne składy mają pędzić ponad 200 km na godzinę.

Trasa z Krakowa do Muszyny przy granicy ze Słowacją skróci się z blisko 220 km do 140 km. - Pierwsi pasażerowie pojadą superszybką koleją w 2014 roku - zapowiada Józef Jeżewicz z zarządu Polskich Kolei Państwowych. Kolej i władze samorządowe liczą, że nowa inwestycja wpłynie na rozwój regionu. Uważają, że istnieje realna szansa, by po wytyczeniu nowego szlaku nastąpiło tu znaczące ożywienie.

Może się to stać kołem napędowym boomu gospodarczego i turystycznego. Kolej ma jeszcze większe ambicje: wypuścić na trasę maszyny osiągające zawrotną prędkość ok. 300 km/h. Chce zamówić 20 takich błyskawic, podobnych w wyglądzie do słynnej "papieskiej strzały" wyprodukowanej w sądeckim Newagu i kursującej na trasie z Krakowa do Wadowic.

Na razie "strzała" kursuje powoli, bo torowisko nie pozwala się rozpędzić. Na początek do prowadzenia pociągów-błyskawic mają zostać przystosowane torowiska Centralnej Magistrali Kolejowej, czyli trasa z Grodziska Mazowieckiego do Zawiercia.

- Na Euro 2012 na pewno zdążymy z tym odcinkiem - zapowiada Jeżewicz. Później, w ramach postępu prac nad przebudową torów, szybkie linie mają iść dalej, między innymi planowaną do budowy od podstaw trasą z Krakowa przez Podłęże i Piekiełko do Nowego Sącza i Muszyny oraz do Zakopanego.

Jest jeszcze jeden ambitny pomysł związany z wykorzystaniem linii zwanej roboczo Podłęże - Piekiełko. Chodzi o przeszczepienie na polski grunt słowackiego zwyczaju wożenia koleją tirów z ładunkiem, które dotąd kursują drogami. Za granicą w ten sposób chroni się środowisko i drogi. - Dziś tiry wyładowuje się z pociągów na granicy polsko-słowackiej. Można byłoby wydłużyć ich podróż pociągiem do Krakowa - liczy PKP.

Żródło: [link widoczny dla zalogowanych]