Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spin
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Bełk/Orzesze Jaśkowice/Gliwice
|
Wysłany: Nie 14:30, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
gajdzik napisał: | Odskakując na chwilę od bezmyślnych cięć w województwie to czasem wychodzą ciekawe obiegi. W środę na poc. 822 jechał przedziałowiec i bohun. |
Na 839 w ową Środę jechała zdegradowana jedynka. Jak w Katowicach włączyli ogrzewanie nawiewowe to dopiero w Mikołowie zrobiło się ciepło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arteks
MIŁOŚNIK
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 10:48, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
mieszko966 napisał: | Generalnie, z tego co mnie udało się dowiedzieć, cały problem cięć (oprócz kwestii finansowych) sprowadza się do tego, że zadecydowano o nich dopiero w połowie grudnia (tzn. wtedy okazało się, ile marszałek dopłaci do kolei). |
Niezupełnie. Zostały przygotowane już w październiku i to przez oddział katowicki PKP PR. To najlepiej świadczy jakie tam ciołki pracuję - chyba, że miała to być zamierzona prowokacja. Jeśli tak to chyba się udała bo jak żyje nie pamiętam takiego szumu medialno-internetowego towarzyszącego cięciom w rozkładach. Natomiast Wydział Komunikacji UM te zmiany bez wahania zaakceptował - odnoszę wrażenie, że chyba się nie zapoznał z nimi.
Wczoraj była burzliwa sesja odnośnie kolei w śląskim sejmiku. Dostałem kilka budujących odpowiedzi od osób do których wysłałem swoje pisma. Po raz pierwszy myślę, że mogą nastąpić jakieś zmiany personalne bo "miarka się przebrała" i Zarząd Województwa ma świadomość, że ta sprawa mocno ich nadwyrężyła, a za półtora roku wybory samorządowe. Kolej będzie kapitalnym atutem przetargowym. Myślę, że chyba na tym zyskamy jako pasażerowi
A wczorajsze Aktualności podały, że większość zlikwidowanych pociągów ma wrócić do rozkładu jeszcze w marcu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 13:35, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Arteks napisał: |
A wczorajsze Aktualności podały, że większość zlikwidowanych pociągów ma wrócić do rozkładu jeszcze w marcu |
Tylko pytanie czy marzec to już nie za pózno... Miejmy nadzieje że potoczy sie to w dobrym kierunku - oby nie było tak ze wszystko wróci do punktu z przed kilku miesiecy i każdy bedzie udawał ze jest fajnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mieszko966
MIŁOŚNIK
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 20:43, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Arteks napisał: | Niezupełnie. Zostały przygotowane już w październiku i to przez oddział katowicki PKP PR. |
Gdyby zostały przygotowane w październiku, to raczej nie czekaliby z nimi do stycznia, tylko wprowadzili od grudnia. Miesięczna zwłoka, jak dowiedziałem się od rzeczniczki PKP PR, wynikała właśnie z tego, że zmiany były robione na ostatnią chwilę.
Arteks napisał: | Natomiast Wydział Komunikacji UM te zmiany bez wahania zaakceptował - odnoszę wrażenie, że chyba się nie zapoznał z nimi. |
Z małymi uwagami. PKP chciało na przykład wykreślić zupełnie połączenie Gliwice-Bytom. Od Piotra Spyry (czonka zarządu WŚ) dowiedziałem się, że utrzymanie połowy pociągów na tej linii to była właśni ich interwencja (na skutek wcześniejszych interwencji samorządów i pasażerów).
Arteks napisał: | Zarząd Województwa ma świadomość, że ta sprawa mocno ich nadwyrężyła, a za półtora roku wybory samorządowe. |
Stąd pewnie te ostatnie zapewnienia, że niektore zlikwidowane połączenia mogą wrócić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mieszko966 dnia Czw 20:49, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
EP07-135
MIŁOŚNIK
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 23:00, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
mieszko966 napisał: | Gdyby zostały przygotowane w październiku, to raczej nie czekaliby z nimi do stycznia. Miesięczna zwłoka, jak dowiedziałem się od rzeczniczki PKP PR, wynikała właśnie z tego, że zmiany były robione na ostatnią chwilę.
|
Tak Mieszeczku na pewno, rzecznicy może są wiarygodni ale nie w PKP.
Samorząd od początku nie chciał dać 27 mln zł na dofinansowanie, a PKP PR się wzbraniało przed wprowadzeniem tego w życie, tak że udało im się to przetrzymać do końca roku. A kursujące niedofinansowane pociągi w okresie 1 - 10 styczeń zadłużyły konto PKP PR.
A dlaczego się ociągali ?
Odpowiedź brzmi: Związki zawodowe i redukcja zatrudnienia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez EP07-135 dnia Czw 23:02, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mieszko966
MIŁOŚNIK
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 0:55, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
EP07-135 napisał: | Tak Mieszeczku na pewno, rzecznicy może są wiarygodni ale nie w PKP. |
Znane źródło zawsze jest bardziej wiarygodne, niż nieznane. A twojego źródła informacji nie znamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arteks
MIŁOŚNIK
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 12:53, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
mieszko966 napisał: | EP07-135 napisał: | Tak Mieszeczku na pewno, rzecznicy może są wiarygodni ale nie w PKP. |
Znane źródło zawsze jest bardziej wiarygodne, niż nieznane. A twojego źródła informacji nie znamy. |
Mieszko, jeśli ty faktycznie pracujesz w redakcji to chyba masz do czynienia na bieżąco z różnymi rzecznikami prasowymi i wiesz, że są to gaduły które w skuteczny sposób potrafią czasem mówić dużo ale nie na temat lub brylować w słowotoku z którego za wiele nie wynika. Czasem mówią do rzeczy ale zazwyczaj w takich sprawach jak się czymś chcą pochwalić czy wykazać. Jak ich przełożony ma problem to tym bardziej się "wyginają" i unikają jednoznacznych odpowiedzi. Czasem zwalają problem na kogoś innego Oj Ci młodzi dziennikarze - dużo się jeszcze muszą nauczyć
Ja piszę o faktach (a to skąd mam jakieś informacje pominę milczeniem ale z pewnością nie są to plotki). Jeśli czasem piszę o jakieś niepewnej informacji to zazwyczaj dodaję, że "tak mówią" albo że "tak usłyszałem". Informacja o październiku pochodzi z dość cennego źródła jakie mam w PKP i została potwierdzona mi przez radnego do sejmiku - drugie interesujące źródło. Nie weszło to od nowego rozkładu bo umowy są podpisywane do końca roku - z takiego błahego powodu. I może lepiej bo nie narobiłby się taki rwetes
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EP07-135
MIŁOŚNIK
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 16:02, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Znane źródło zawsze jest bardziej wiarygodne, niż nieznane. A twojego źródła informacji nie znamy. |
Swojego źródła nie wyjawię, bo oficjalnie ta osoba nie mogła mi udzielić takich informacji, ponieważ teoretycznie obowiązuje ją tajemnica służbowa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez EP07-135 dnia Pią 16:03, 16 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mieszko966
MIŁOŚNIK
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 16:27, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Arteks napisał: | Mieszko, jeśli ty faktycznie pracujesz w redakcji to chyba masz do czynienia na bieżąco z różnymi rzecznikami prasowymi i wiesz, że są to gaduły które w skuteczny sposób potrafią czasem mówić dużo ale nie na temat lub brylować w słowotoku z którego za wiele nie wynika. |
No właśnie mam do czynienia i wiem, że nie wszyscy rzecznicy są tacy, jak piszesz. Jedni rzeczywiście mataczą, a inni odwotnie - są bardzo szczerzy. To się da wyczuc w rozmowie. Akurat pani z PKP należy raczej do tej drugiej kategorii. W odróżnieniu od Spyry, który robił akurat wrażenie krasomówcy. No i tak, jak już pisałem. Znane, oficjalne źródła zawsze są bardziej wiarygodne w dyskusji, niż jacyś tajni informatorzy. Też czasem usłyszę coś od kogoś na ucho, ale rzadko kiedy są to rzeczy pewne i sprawdzone. Częściej jakieś domysły albo plotki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mieszko966 dnia Pią 16:43, 16 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gajdzik
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Wto 20:32, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Śląsk: Część pociągów wraca do rozkładu
Od 1 marca część zlikwidowanych na Śląsku pociągów wróci do rozkładu jazdy! Dobre i to, choć wielu pasażerów może być rozczarowanych. W gruncie rzeczy zmian będzie bowiem niewiele...
Wrzawa zaczęła się 10 stycznia, gdy wszedł w życie nowy rozkład jazdy, z którego zniknęło 58 pociągów, a 52 kursują tylko w dni robocze (w połowie grudnia z rozkładu już wycięto 28 połączeń, w sumie ograniczenia dotknęły więc aż 140 linii).
Po skargach pasażerów i gorącej dyskusji w sejmiku województwa marszałek Bogusław Śmigielski obiecał, że rozkład jazdy zostanie poprawiony. I tak się stanie. Przygotowano już pierwsze - jeszcze nieoficjalne - propozycje zmian. Zarząd województwa ma zatwierdzić je w najbliższy czwartek.
I tak, od 1 marca na tory ma wrócić około 15 zlikwidowanych w styczniu pociągów. W pierwszej kolejności przywrócone zostaną połączenia na trasie Katowice - Częstochowa oraz Katowice - Wisła. Do rozkładu mają wrócić też po dwa połączenia pomiędzy Wodzisławiem a Katowicami oraz Zawierciem a Gliwicami. Zmiany będą też na uruchomionej rok temu linii Bytom - Gliwice, gdzie zostało jedynie 16 pociągów (na początku było ich 4. Co prawda na tej linii kursów nie przybędzie, ale rozkład jazdy zostanie tak poprawiony, by pociągi częściej kursowały rano i po południu, gdy jeździ nimi najwięcej uczniów i studentów.
Choć część pociągów rzeczywiście wróci na tory, wielu pasażerów może być rozczarowanych. W gruncie rzeczy zmian jest bowiem niewiele. Urząd marszałkowski, który finansuje przewozy regionalne, wyjaśnia, że w tym roku na pociągi może przeznaczyć z budżetu województwa nieco ponad 100 mln zł i ani złotówki więcej. Dlatego, aby w ogóle zmienić rozkład jazdy i przywrócić część kursów, Śląski Zakład Przewozów Regionalnych PKP musiał szukać oszczędności gdzie indziej. Wytypowano kilkanaście kursów, gdzie od marca będą jeździć po prostu mniejsze składy. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze mają być przeznaczone na uruchomienie wyciętych wcześniej kursów. - Tym razem propozycje oszczędności przedstawione przez PKP są rzetelne. Na pewno nie będzie cięć na najbardziej obleganych liniach - uspokaja Piotr Spyra, członek zarządu województwa śląskiego.
Nieoficjalnie wiemy, że i tym razem PKP Przewozy Regionalne chciały uratować kilka porannych pociągów, które jeżdżą co prawda puste, ale dojeżdżają nimi do pracy kolejarze. Większość tych "kolejarskich" pociągów może jednak wylecieć z rozkładu. - Zwykli pasażerowie nawet tego nie odczują - usłyszeliśmy wczoraj.
Nadal w trudnej sytuacji są pasażerowi, którzy korzystają z pociągów międzywojewódzkich, takich jak te na trasie Katowice - Kozłów (woj. małopolskie), których od 14 grudnia zeszłego roku jest o połowę mniej. Z tego połączenia korzysta bardzo wielu studentów śląskich uczelni. - Znikły pociągi, które były wprost oblegane przez ludzi - zaalarmowali "Gazetę" pasażerowie.
Dotychczas część pociągów osobowych na tej trasie dotowało Ministerstwo Infrastruktury, ale w tym roku się z tego wycofało, twierdząc, że finansowanie powinny przejąć urzędy marszałkowskie. Tymczasem województwa śląskie i małopolskie nie zamierzają tego robić. - Tylko województwo świętokrzyskie finansuje 8 z 10 pociągów osobowych na tej trasie - alarmuje Tomasz, założyciel profilu linii Katowice - Kozłów na Naszej-klasie. Na liście sympatyków tego połączenia, którzy walczą o przywrócenie pociągów, jest już ponad 900 nazwisk.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Więc po raz pierwszy w Województwie Śląskim protesty pasażerów odniosły jakiś skutek! Co prawda daleko do ideału, ale skoro jakaś siła przebicia zaistniała to można mieć nadzieję, że pasażerowie będą mieli coraz większy wpływ na kształt rozkładu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom
Administrator
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 21:28, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
gajdzik napisał: | Nieoficjalnie wiemy, że i tym razem PKP Przewozy Regionalne chciały uratować kilka porannych pociągów, które jeżdżą co prawda puste, ale dojeżdżają nimi do pracy kolejarze. Większość tych "kolejarskich" pociągów może jednak wylecieć z rozkładu. |
No, i bardzo dobrze. Niech sobie wynajmują busy, a nie żerują na kasie marszałkowskiej.
Ale poza tym to nareszcie jeżeli nie "powiało optymizmem", to przynajmniej jest jakiś mały krok w przód - nareszcie liczy się zdanie pasażera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arczix
MIŁOŚNIK
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Śro 12:13, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wróci obieg osobowych do Wodzisławia Z tego się bardzo ciesze )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
semaforek
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Pią 20:19, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Szczerze to tą parę pociągów bym przywrócił tylko na odcinku Rybnik - Katowice. Na odcinku Rybnik-Wodzisław i tak powietrze jechało, a do tego kibel stał w peronach przez 22 godziny na dobę i w dodatku często bywał sprejowany przez wandali-graficiarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gajdzik
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Sob 8:39, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, 8 godzinna dziura w połączeniach to extra rozkład! Na następny rozkład proponowałbym dziurę 16 godzinną, przecież mało ludzi jeździ... a na kolejny 24 godzinną, czyli odcinek wogóle zlikwidować. Nie tędy droga, frekwencja na odcinku jest marna, bo prędkość na razie jest marna, a rozkład też. Jak zlikwidują jeszcze jakieś połączenia z Wodzisławia to naprawdę te resztki ludzi też się zniechęcą. W kolejnych latach rozkład musi się poprawić, bo inaczej tej naszej śląskiej kolei wogóle nie widzę...
Obiegi też są do kitu, należałoby lepiej wykorzystać jednostki. Natomiast jeśli komukolwiek by zależało to Wodzisław posiada tory do odstawiania jednostek i tor główny zasadniczy nie musi być zajęty przez 22 godziny na dobę! Natomiast osprejować pociąg można również na wielu innych stacjach w naszym kraju... co też uważam za chore i nienormalne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gajdzik dnia Sob 8:45, 07 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
arczix
MIŁOŚNIK
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Sob 14:18, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Co ty Łukasz nie chcesz tej osobówki...? Z Wodzisławia tym osobowym jechało ponad 10 osób zwykle, nigdy nie jechał on pusty. Ludzi trzeba zachęić wieloma połączeniami i szybką jazdą... Oni ten odcinek Wodzisław - Towarowy robią tak długo, że praktycznei prędkość ta sama, bo oczywiście nei chce się zmienić rozkładowej... Od wiosny prędkość na RaO - RT jest już 60km/h, a tylko raz jechałem tam 60tką (wtedy pociąg do Wodzisławia z Rybnika jechał 20 minut, a w Wodzisławiu zameldował się 5 minut przed czasem. Ale co z tego... Na odcinku RaO - Wodzisław remontowany jest jeden tor... Więć z Wodzisłąwia do Rybnika dalej będzie się wlekło 30tką, wkrórce zmienią ją na 20tke i dopiero od Obszar się przyspieszy... :/ Jakoś Rao -RT wymieniają obydwa tory, dlatego że o te 5 pociągów jeździ na Marcel? Wątpie, że dlatego... JUż nie będę mówił o przystanku WOdzisław Miasto... Za 5 lat nie będzie osobowych z Wodzisławia :/...
Co do torów odstawczych w Wodzisławiu, nie opłaca się im tam stawiać, bo jeśli i tak mały ruch jest przez stacje, a po zamknięciu lini 159 przez tor nr 2 mało jeździło składów, więc kible sobie ta nocują... Zły pomysł to nie jest już ich tak nie sprejujom, a w ogóle z nowych lakierów Kibelków da się zetrzeć sprej...
No ale widze i tak co da moje gadanie jak tu nikt nie chce przywracania, bo po co? :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gajdzik
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Sob 14:33, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mi się w głowie nie może zmieścić, że na głównym torze odstawia się składy na tak długo. Powduje to pewne utrudnienie ruchowe, kiedy czynne są oba tory do Rybnika. Mianowicie osobówki nie mogą się minąć na rozjazdach przy nastawni WSA-1. Wiele razy stałem pod wjazdowym semaforem do Wodzisławia bo wyjeżdżał osobowy z Wodzisławia albo PTKiGK Rybnik! W przypadku wzięcia osobówki z Chałupek na tor drugi nie ma problemu. Układ torowy pozwala wtedy na minięcie się pociągów w rozjazach, a urządzenia SRK z pewnością też, bo zostały zaprojektowane pod linię dwutorową.
Zmiana prędkości rozkładowej na odcinku RTF - RaO by się przydała. W Zakładzie w Gliwicach układający rozkład robią notorycznie te same błędy! Ktoś z dyżurnych bądź maszynistów musiałby napisać raport...
Do sprey'owania pociągów dochodzi na wielu stacjach w Polsce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaworos
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ORZESZE
|
Wysłany: Sob 15:29, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Plotki krążyły jakiś czas temu że ten pociąg ma wrócić ale w rel Racibórz- Katowice w sumie nie dziwie się bo RAcibórz- Katowice generuje wysokie potki podróżnych.
Co do postoju EZT w Wodzisławiu to tam ruch jest znikomy więc nawet w torach głównych zasadniczych mogą EZT sobie postać dobę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gajdzik
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Sob 15:53, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko, że po co osobowe mają stać pod semaforem jeśli układ torowy pozwala na wyminięcie pociągów w rozjazach... Od semafora wjazdowego do peronów w Wodzisławiu jest kilka minut jazdy (ok. 3 minut?).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
semaforek
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Sob 22:08, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Układ torowy owszem pozwala, ale z tego co wiem urządzenia SRK nie przewidują takiego przebiegu jak wjazd z Chałupek na tor nr2.
Odnośnie osobówki to jestem zdania że o godzinie 11 naprawdę nie jest nam do szczęścia potrzebna, bo nie dość że jeździło nią max 10 osób to 5 z nich było kolejarzami. Zamiast na siłę przywracać tego gniota proponowałbym aby z Wodzisławia do Katowic pojechała osobówka około 8:40, a o 11 lepiej jakby pojechała Racibórz-Katowice która obecnie wyjeżdża z Rybnika po 9. Wodzisławianom brakuje osobówki właśnie około 8~9 którą by można pojechać do Katowic sprawy pozałatwiać. i muszą kombinować z E3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arczix
MIŁOŚNIK
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Sob 22:52, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tak... A E-3 co 50 minut jeździ... Co do użądzeń SRK, nie wiem dlaczego by nie mogły pokazywać prawidłowego sygnału (paranoją jest, że jeśli z toru nr 1 w strone Rybnika chce wyjechać pociąg po torze niewłaściwym (semafor 3komorowy), skład musi jechać na sygnale S1 na rozkaz pisemny lub przez radio :/. Dlaczego nie można mu podać Sz? Przecież ten sygnał nei tylko nadaje się, jeśli są jakieś przeszkody lub remonty, ale także, jeśli semafor/dyżurna nie umi podać zgodnego sygnału, w tym przypadku S10...
A z koleją jest coraz gorzej :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|