Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
semaforek
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Śro 17:58, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jakoś bardzije wierzę w ten pierwszy artykuł. Niektórzy dziennikarze lubią podsycać nienawiść itp. Sa pewne prace których nie można wykonac od razu, tylko po jakimś czasie od zakończenia remontu, więc to że będą coś grzebać wcale nie znaczy że tory źle zrobili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arteks
MIŁOŚNIK
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 22:39, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nomit napisał: | Prawdą na pewno jest artykuł 1 , tak jak Semaforek powiedział dziennikarze to ....... |
Odprężanie tak, to prawda. Ale jest jeszcze coś. TOR-POL źle zrobił odwodnienia. To nie ma bezpośredniego związku na ekploatację bieżącą. Niemniej jeśli nie zostałoby to poprawione to za 3-4 lata mogłyby być problemy i wręcz skandal dla PKP PLK... Ale z tego co słyszałem to powinni bez problemu zmieścić się w tym terminie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andrev
Administrator
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Wto 17:47, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
W poniedziałek PKP wznowiły remont torów na trasie z Rybnika do Katowic. Pasażerowie znów wsiadają do pociągu, jadą parę kilometrów do Leszczyn, potem wysiadają i biegną do autobusu.
- No i mamy powtórkę z rozrywki. Najgorzej z bagażami. Przecież nikt nie zaniesie mi walizki do autobusu. PKP powinny i o tym pomyśleć. Zorganizowanie komunikacji zastępczej nie załatwia całej sprawy. Jedynie obniżka cen biletów zrekompensowałaby nam niewygody - mówi Damian Raszka z Rybnika.
- Przecież zamknięty jest ten sam kawałek trasy. Mogli zrobić to raz, a porządnie - dodaje Mirosław Fojcik z Rybnika.
Robotnicy powrócili na tory, które zostały oddane do użytku w połowie stycznia. Wykonawca zakończył wówczas pierwszy etap prac więc PKP zdecydowały się puścić na tory pociągi.
- Rzeczywiście, prace prowadzone są na tym samym odcinku między Orzeszem Jaśkowice i Leszczynami. Ułożone zostały tam już nowe tory, teraz trzeba je podbić - tłumaczy Włodzimierz Leski,rzecznik PKP PLK w Katowicach. - To nie jest kwestia źle wykonanej roboty. Podbicie wykonuje się wtedy, gdy trasę przejedzie określona liczba pociągów. To normalny proces technologiczny -zapewnia.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace zakończą się 25 kwietnia. Wówczas pasażerowie będą mogli odetchnąć z ulgą, a podróż powinna być krótsza i bez przesiadki.
- Między Orzeszem a Leszczynami ułożono tzw. tor bezstykowy, który zapewni bardziej komfortową jazdę - mówi Włodzimierz Leski.
Na remont zdecydowano się ze względu na fatalny stan torów. Pociąg mógł tamtędy jechać zaledwie 20 kilometrów na godzinę. Po zakończeniu inwestycji będzie mógł pędzić nawet osiemdziesiątką. Jednak modernizacja trasy Rybnik - Katowice nie skończy się na tym odcinku. - Został rozpisany przetarg na kolejny fragment linii pomiędzy Orzeszem a Łaziskami Brada - mówi Leski.
(źródło: Dziennik Zachodni, 16 kwietnia 2007)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EP07-135
MIŁOŚNIK
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 18:20, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Włodzimierz Leski napisał: | Na remont zdecydowano się ze względu na fatalny stan torów. Pociąg mógł tamtędy jechać zaledwie 20 kilometrów na godzinę. |
Widzę że Pan Włodzimierz Leski źle informuje potencjalnych odbiorców. Jeździło się 30 km/h a nie 20 a to jest duża różnica.
Włodzimierz Leski napisał: | Rzeczywiście, prace prowadzone są na tym samym odcinku między Orzeszem Jaśkowice i Leszczynami. Ułożone zostały tam już nowe tory, teraz trzeba je podbić - tłumaczy Włodzimierz Leski,rzecznik PKP PLK w Katowicach. - To nie jest kwestia źle wykonanej roboty. Podbicie wykonuje się wtedy, gdy trasę przejedzie określona liczba pociągów. To normalny proces technologiczny -zapewnia. |
Nie mógłby poprostu powiedzieć że muszą poprawić odwodnienie, zamiast udawania że wszystko jest OK ,a tak naprawdę jest inaczej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
semaforek
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Śro 21:45, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Odwodnienie czyli chodzi o rowy obok torów ?? Takie odwodnienie to można robić w czasie ruchu pociągów, bez zamykania szlaku. Ale podbijać toru nie da rady przy ruchu pociągów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andrev
Administrator
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Czw 14:29, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
semaforek napisał: | Odwodnienie czyli chodzi o rowy obok torów ?? Takie odwodnienie to można robić w czasie ruchu pociągów, bez zamykania szlaku. Ale podbijać toru nie da rady przy ruchu pociągów. |
Z tego co się orientuję (a na torowiskach się nie znam) odwodnienie to nie tylko te rowy z boku, ale przecież woda spadająca na tłuczeń też gdzieś musi spływać. W przeciwnym razie może wymyć cały tłuczeń, a na torowisku będzie coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z powodu takiego wymywania na niejednej trasie są ograniczenia, a tłuczeń co jakiś czas trzeba uzupełniać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaworos
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ORZESZE
|
Wysłany: Pią 9:25, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Z powodu takiego wymywania na niejednej trasie są ograniczenia, a tłuczeń co jakiś czas trzeba uzupełniać.[/quote]
Czyżby to Pszczyna peron 2 tor 1
Wracając do remontu ekipa TORPOL dalej została w Leszczynach i wymieniają rozjazd w Leszczynach (na torach bocznych) i przybyło dodatkowe ograniczenie pomiędzy Czerwionką Dęb. a Leszczynami na wysokości domków jednorodzinnych wzdłuż drogi pojawiło się ograniczenie 50km/h.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andrev
Administrator
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Pią 13:13, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tak własnie między innymi niedawno wyglądał ten tor w Pszczynie, później na szlaku się aż czerwieni od ograniczeń czasowych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arteks
MIŁOŚNIK
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 15:50, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wczoraj trochę połaziłem w okolicy Jaśkowic i prorobiłem zdjęcia. Dzisiaj był u mnie redaktor ze Świata Kolei który załatwiał w Rybniku pewne sprawy i przy okazji do mnie wpadł. Namówiłem go żeby się przejechał zobaczyć jak wygląda "duma śląskiej PLK" czyli odcinek Jaśkowice-Leszczyny. Powiedział, że z chęcią "zrobi wizję". W tej chwili nie ma drugiej w Polsce linii jednotorowej (poza Sławno-Darłowo) tak odstrzelonej jeśli chodzi o torowisko i nawierzchnie. Zdjęcia robi się przednie bo przy okazji remontu wykarczowano wszystko w obrębie 2-3 metrów od toru Mam nadzieję, że w podobny sposób będą ją nadal remontować używając toru bezstykowego. Myślę, że zaniedługo będą musieli zająć się wymianą słupów trakcyjnych i sieci bo one nie prezentują się już niestety dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andrev
Administrator
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Pią 18:00, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
I bardzo dobrze. Należy remontować tak ważną linię dla naszego regionu (Wodzisławia, Raciborza, Rynika, Orzesza i jeszcze wielu gmin na szlaku), aby w bardzo dobrym czasie mogli oni dojeżdżać do stolicy Śląska. Kto wie, może jak wyremontują linię, to będą śmigały nią pociągi pośpieszne i ekspesy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaworos
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ORZESZE
|
Wysłany: Pią 20:30, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Arteks a możesz udostępnić te fotki?? z góry dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EP07-135
MIŁOŚNIK
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 8:50, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | I bardzo dobrze. Należy remontować tak ważną linię dla naszego regionu (Wodzisławia, Raciborza, Rynika, Orzesza i jeszcze wielu gmin na szlaku), aby w bardzo dobrym czasie mogli oni dojeżdżać do stolicy Śląska. Kto wie, może jak wyremontują linię, to będą śmigały nią pociągi pośpieszne i ekspesy Smile |
Bardzo mnie ciekawi, czy będzie tak kolorowo, jak mówisz. W obecnej sytuacji pociąg Racibórz-Katowice. Mógł by jechać 1,5 h. Lecz brakuje nowego taboru. Nowy tabor planuje się zakupić tylko dla linii magistralnych, i dla przewozów aglomeracyjnych. Nowy tabor do ROW nie może być w postaci szynobusów. Potrzebny jest nam sprawny kolejowy transport elektryczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andrev
Administrator
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Nie 10:25, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
EP07-135 napisał: | Cytat: | I bardzo dobrze. Należy remontować tak ważną linię dla naszego regionu (Wodzisławia, Raciborza, Rynika, Orzesza i jeszcze wielu gmin na szlaku), aby w bardzo dobrym czasie mogli oni dojeżdżać do stolicy Śląska. Kto wie, może jak wyremontują linię, to będą śmigały nią pociągi pośpieszne i ekspesy Smile |
Bardzo mnie ciekawi, czy będzie tak kolorowo, jak mówisz. W obecnej sytuacji pociąg Racibórz-Katowice. Mógł by jechać 1,5 h. Lecz brakuje nowego taboru. Nowy tabor planuje się zakupić tylko dla linii magistralnych, i dla przewozów aglomeracyjnych. Nowy tabor do ROW nie może być w postaci szynobusów. Potrzebny jest nam sprawny kolejowy transport elektryczny. |
To jest jasne, przecież w naszym regionie szynobusy spalinowe wogóle nie powinny jeździć, gdyż mamy 100% elektryfikacji na uczęszczanych szlakach. W sumie to przydałyby się takie szynobusy elektryczne jak np. EN81, który śmiga w krakowskich okolicach. Jest on zapewne ekonomiczny, a pojemność akurat na trasę Pszczyna - Rybnik. Bo na Katowice - Rybnik napewno by nie wystarczył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom
Administrator
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 16:38, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ładny elektryczny szynobus jeździ na linii Lubliniec - Częstochowa (niestety nie wiem jaki dokładnie ) Taki by się u nas przydał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EP07-135
MIŁOŚNIK
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 8:42, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tom napisał: | Ładny elektryczny szynobus jeździ na linii Lubliniec - Częstochowa (niestety nie wiem jaki dokładnie Wink ) Taki by się u nas przydał. |
Tam jeżdżą SA109 (O ile się nie mylę).
Nomit napisał: | wiecie com nie mówcie że nie może być szynobusa w ROW . Ponieważ w Lubelskim jeżdżą szynobusy na zelektryzowanej trasie Lublin-Dęblin !! SA 109 i SA 106 - jeśli się nie mylę!.
Więc chociaż 1 jakiś szynobus by się przydał na Rybnik-Pszczyna ( Kibel za duży ) w końcu PKP może dojść do wniosku że znowu jedną parę wykasują ... |
Tylko kto ten szynobus nam kupi, PKP?
Szynobusy kupują samorządy i dają pod dzierżawę Przewozom Regionalnym.
Potrzeba nam sprawnej i taniej w eksploatacji jednostki elektrycznej np. EN81, która też obsługuje mało frekwencyjne zelektryfikowane trasy w województwie Świętokrzyskim.
Co do Rybnik-Pszczyna, to lekarstwo dla tej linii by się znalazło. Potrzeba tylko wyremontować tory (podwyższyć prędkość) i wszystkie pary do Bielska przedłużyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
semaforek
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Pon 9:46, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Tom napisał: | Ładny elektryczny szynobus jeździ na linii Lubliniec - Częstochowa (niestety nie wiem jaki dokładnie ) Taki by się u nas przydał. |
Ten szynobus ma tyle samo wspólnego z elektrycznoscią co parowóz (no może z tym wyjątkiem że w szynobusie dodatkowo są elektryczne drzwi). Na trasie Częstochowa-Lubliniec jeździ SA109. Co do "ładności" i niezawodności SA109 to się nie będę wypowiadał bo na tym forum nie można używac wulgaryzmów.
Tom napisał: | Ponieważ w Lubelskim jeżdżą szynobusy na zelektryzowanej trasie Lublin-Dęblin !! SA 109 i SA 106 |
Owszem jeżdżą tam spalinowe szynobusy pod drutem, ale to nie powód żeby brać z nich przykład. Jeżdżenie szynobusem pod drutem jest moim zdaniem błędem, chyba że wynika to z rezerw na linie niezelektryfikowane lub obiegów. W przypadku województwa Lubelskiego szynobus jeżdżący pod drutem jest poprostu rezerwą na linię Lublin-SWR i w przypadku awarii któregoś on wchodzi w jego obieg, a pod drut dają kibel. U nas linii niezeletryfikowanych nie ma więc kupowanie pojazdów spalinowaych jest nieuzasadnione. Potrzebne nam są elektryczne wagony motorowe takie jakimi są EN81.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mieszko966
MIŁOŚNIK
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 9:51, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
semaforek napisał: | Jeżdżenie szynobusem pod drutem jest moim zdaniem błędem, chyba że wynika to z rezerw na linie niezelektryfikowane lub obiegów. [...] U nas linii niezeletryfikowanych nie ma więc kupowanie pojazdów spalinowaych jest nieuzasadnione. Potrzebne nam są elektryczne wagony motorowe takie jakimi są EN81. |
Z tego, co się orientuję, spalinówki wciąż są chyba jednak nieco tańsze w eksploatacji, niż elektrowozy. Domyślam się, że to samo dotyczy szynobusów. Jest to więc jakiś argument.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
semaforek
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Pon 10:29, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Gdyby spalinówki były łatwiejsze i tańsze w eksploatacji to by nie elektryfikowano linii kolejowych w żadnym kraju. Z przykładów wyższości taboru eleltrycznego nad spalinowym jak na razie przychodzi mi do głowy fakt że elektryk moze sobie postać trochę na stacji nawrt zima, a mechanik przychodzi załącza go i jedzie. Za to diesla by trzeba odpalić (pod warunkiem że żadna woda nie zamarzła gdzieś), musi pochodzić trochę na biegu jałowym i dopiero jedzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EP07-135
MIŁOŚNIK
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 16:15, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Niezły offtopc się znów zrobić, sam zakończe ten temat.
Otóż większość podnieca się że autobusy szynowe są tańsze w eksploatacji od tradycyjnych pojazdów trakcyjnych. Rzeczywiście są tańsze ,ale tylko w polskich warunkach. 90% lokomotyw i jednostek na PKP było budowane w latach 80 i 70 XX wieku. Wszystkie loki i jednostki mają rozruch oporowy i mają silniki na prąd stały. A co za tym idzie zużywają dużo energii elektrycznej, dużo więcej od nowoczesnych pojazdów. Dajcie sobie powiedzieć. PKP już od 10 lat nie zakupiła ani jednej lokomotywy. Większość z nich powinna już dawno zostać wycofanych z eksploatacji. Spójrzcie na zachód, do Niemiec i Francji, czy tam puszczają pojazdy spalinowe pod drutem Nie, a więc lekarstwem na trasnport w naszym regionie są mniej kosztowne, szybsze a przedewszystkim lżejsze zespoły trakcyjne oraz lokomotywy. Które zużyją dużo mniej energii, niż tradycyjny kibel czy normalny lok.
Koniec tematu dalej dyskutujemy tylko o linii Rybnik-Katowice
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arteks
MIŁOŚNIK
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 19:01, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
mieszko966 napisał: | semaforek napisał: | Jeżdżenie szynobusem pod drutem jest moim zdaniem błędem, chyba że wynika to z rezerw na linie niezelektryfikowane lub obiegów. [...] U nas linii niezeletryfikowanych nie ma więc kupowanie pojazdów spalinowaych jest nieuzasadnione. Potrzebne nam są elektryczne wagony motorowe takie jakimi są EN81. | Z tego, co się orientuję, spalinówki wciąż są chyba jednak nieco tańsze w eksploatacji, niż elektrowozy. Domyślam się, że to samo dotyczy szynobusów. Jest to więc jakiś argument. |
Jeszcze do niedawna PKP PLK stosowały cennik według którego szynobus był uprziwilejowany względem zwykłego składu. Z tego powodu np. Koleje Mazowieckie zdecydowały o zakupie i eksploatacji wagonów motorowych na zelektryfikowanej linii Tłuszcz-Ostrołęka. Z tego co mi wiadomo PLK jednak obecnie już tego nie rozróżnia i za przejazd po ich torach jest taka sama stawka dla EU07+BDhpun, ezt czy SA109. Być może tańsze są spalinowe ale jednak tendencje w komunikacji zbiorowej idą zdecydowanie w kierunku elektryczności.
Na Śląsku przydałyby się spalinowe szynobusy na wznowienie ruchu na trasie Racibórz-Głubczyce. Natomiast elektryczne z powodzeniem mogłyby prowadzić ruch na wielu liniach w tym np. na zawieszonej Jaśkowice-Tychy.
Aby jednak nie być oskarżonym o kontynuowanie offtopicu to chciałbym zauważyć, że rozpoczęły się prace przy budowie autostrady A1 która przetnie omawianą tu linię. Wyraźnie widać już miejsce w którym to będzie - niedaleko stacji Czerwionka. A więc po zmodernizowanej linii nad autostradą już za 2 lata!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|