[PKM Jastrzębie] Awarie i wypadki autobusów.

Andrev

Ten wątek powinien znaleźć się tutaj. Sorry że przeniosłem w ten sposób, ale nie da się inaczej tego zrobić, aby wydzielić posty do danego tematu.

Wracając do tematu, czy to nie był przypadkiem #233? Nie znam się na modelach, więc jeżeli możecie to napiszcie nr taborowy.

Oprócz tego dzisiaj padł jeszcze jeden z czerwonych Ikarków (nie udało mi sie ustalić nr taborowego) na linii 118, zastąpił go już na 127 #26. Około godziny 15:40 holował go pogot. Będę wdzięczny jeżeli pomożecie ustalić numer taborowy.

jimdavis

dominiqus

233 widziałem dziś na 101.

Amalio

Jeżeli #233 dziś jeździł na 101 to z dymem poszedł jeden z NLi Crying or Very sad

W takim razie modle się żeby to nie było nic poważnego Sad

JimDavis co ty takiego widzisz w #233? jak dla mnie ten autobus jest beznadziejny między innymi przez brak rzeźni.

Andrev

jimdavis

Amalio

Przyspieszenie to on ma i nie przeczę - kierowcy też chwalili ten wóz, ale z własnych doświadczeń stwierdzam, że to nie jest autobus na nasze warunki no i nie jest praktyczny, bo jak już pisałem - brak rzeźni.

ztz rybnik

Marteen

dziś widziałem po 10 jak jechałem Wodzisławską tego busa na E3, stał na poboczu, wkoło pełno piany, tył zjarany (zakopcony)

oolek15

Amalio

Potwierdzone info - spalił się Man NL223 #220. Z dymem poszedł z silnik z całym osprzętem i skrzynią biegów. Klapa i tylna szyba również uległa zniszczeniu.
Niestety przyszłość NLa stoi pod wielkim znakiem zapytania Sad

oolek15

Dobrze, że nie moje ukochane #294.
Ale ten MAN był na prawdę fajny Crying or Very sad

Nasi mechanicy potrafią chyba wszystko. Zobaczymy co zrobią. Bo on chyba już nie był na gwarancji (chyba był to rocznik 2004)??? jak myślicie???

PS: Mogłaby się spalić #261. Też by była jakaś strata finansowa, ale przynajmniej mniejsza.

Amalio

Mechanicy go nie naprawią, bo tam nie ma już co naprawiać. Trzeba wymienić cały napęd i elektrykę.
Zresztą nawet gdyby było co naprawić to by poszedł do serwisu, a na razie NL czeka na wyrok.

Andrev

Wielka szkoda tego wozu. Był to jeden z lepszych pojazdów PKMu. Zawsze miło mi się nim jeździło, podobnie jak jego bliźniakiem Smile

Ach, szkoda że dobre busy się palą Confused

Nie dość że PKM ma problemy finansowe, o czym było w jednym wątku, to jeszcze to... To chyba jakiś czarny miesiąc w KM w Jastrzębiu.

dominiqus

Kurde, taki wózek:/

Tom

Bardzo go szkoda... Oby dało się go jeszcze uratować.

ztz rybnik

E-3 w ogniu

Autobus jastrzębskiego przewoźnika spłonął na ulicy Wodzisławskiej.
W piątek, kilka minut po godzinie 9.00 pasażerowie podróżujący autobusem linii E-3 poczuli zapach spalenizny. Kierowca natychmiast wyprowadził wszystkich pasażerów z pojazdu, a sam rozpoczął gaszenie.
– Ogień pojawił się w komorze silnika i dość szybko przeniósł się na cały tył pojazdu. Płonąć zaczęły już tylne siedzenia. Do czasu przybycia straży pożarnej przy gaszeniu ognia pomagali kierowcy innych autobusów, którzy zatrzymywali się, widząc płonącego E-3. Cała akcja gaśnicza trwała około czterdziestu minut. Straty wstępnie oszacowano na 20 tys. zł – informuje Arkadiusz Pawlik z rybnickiej straży pożarnej. Autobus należał do taboru Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Jastrzębiu Zdroju. Zapalił się kilkanaście minut po wyjechaniu z dworca, na ulicy Wodzisławskiej w dzielnicy Zamysłów. Wiózł pasażerów z Rybnika do Jastrzębia Zdroju. – Autobus ten był nowym pojazdem. Nie mamy pojęcia dlaczego się zapalił. Wyjechał w trasę w pełni sprawny. W chwili obecnej czekamy na specjalistów, którzy obejrzą komorę silnika i ustalą, co było przyczyną pożaru. Mamy nadzieję, że autobus będzie mógł jeszcze wrócić na trasę – mówi Jan Bętkowski, dyrektor ds. technicznych jastrzębskiego PKM. To nie pierwszy przypadek, gdy autobus zapalił się podczas kursu. Na początku roku, na ulicy Żorskiej doszczętnie spłonął autobus linii nr 52. Wtedy również ogień pojawił się w komorze silnika i szybko przeniósł się na resztę pojazdu.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

oolek15

Mam pytanie: Na TWB pod zdjęciem było napisane: