Krzysiek
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 10:58, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
dominiqus napisał: | Ciekawe skąd prywatni przewoźnicy wezmą maszynistów do obsługi nowych linii i zleceń. W Polsce od kilku lat nie funkcjonują szkoły, uczące do zawodu maszynisty i jest to problem zarówno pryatnych, jak państwowego przewoźnika. Poza tym obecni pracownicy PKP już się przekonali, jak smakuje praca u prywatnego przewoźnika. |
Teraz już nikt sie w szkoły nie bawi - często u prywaciarzy na maszynie siedzi człowiek po "szybkim" kursie... i pózniej pojawiaja sie takie cyrki jak przeładowany skład w rozjazdach, czy susza w chłodnicy na zapiętym pociągu...
a Cargo to inna bajka - spółka leci na łep na szyje i podejzewam że do dna ma juz blisko - pytanie tylko czy zdoła sie odbic od niego czy spadnie jak kłoda nie wywołując zadnych emocji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|