Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulo32
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Żory
|
Wysłany: Nie 13:09, 01 Lip 2007 Temat postu: Jak wyglądają dotacje? |
|
|
Mam pytanie jak w temacie... tzn. jest sobie np. jakiś przewoźnik i jego autobus jedzie z miasta A do miasta B i przejeżdża przez Żory. I czy to działa tak, że wtedy UM Żory płaci temu przewoźnikowi jakąś opłatę za to? Czy to tak działa w PKS i PKP? A jak nie to jak to jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amalio
MIŁOŚNIK
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/6
|
Wysłany: Nie 17:02, 01 Lip 2007 Temat postu: Re: Jak wyglądają dotacje? |
|
|
paulo32 napisał: | Mam pytanie jak w temacie... tzn. jest sobie np. jakiś przewoźnik i jego autobus jedzie z miasta A do miasta B i przejeżdża przez Żory. I czy to działa tak, że wtedy UM Żory płaci temu przewoźnikowi jakąś opłatę za to? Czy to tak działa w PKS i PKP? A jak nie to jak to jest? |
Miasto/Gmina nie ma obowiązku opłacania jakiegokolwiek autobusu jeśli mu na tym niezależy. Żory przyłączyły się do MZK co oznacza płacenie MZK za linie, a w przypadku ZTZ ( domyślaam, że chodzi Ci o 52 ) jest to dobra wola miasta żeby dopłacać im do interesu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andrev
Administrator
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Nie 17:24, 01 Lip 2007 Temat postu: Re: Jak wyglądają dotacje? |
|
|
Amalio napisał: | (...) a w przypadku ZTZ ( domyślaam, że chodzi Ci o 52 ) jest to dobra wola miasta żeby dopłacać im do interesu. |
Oj nie wiem czy taka dobra wola. Jeżeli miasto nie płaci za linię nie może równocześnie mieć żadnego wpływu na rozkłady jazdy, częstotliwość itp. Poprostu rozkład zostaje wtedy ułożony pod mieszkańców miasta które finansuje linię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amalio
MIŁOŚNIK
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/6
|
Wysłany: Nie 17:36, 01 Lip 2007 Temat postu: Re: Jak wyglądają dotacje? |
|
|
Andrev napisał: | Amalio napisał: | (...) a w przypadku ZTZ ( domyślaam, że chodzi Ci o 52 ) jest to dobra wola miasta żeby dopłacać im do interesu. |
Oj nie wiem czy taka dobra wola. Jeżeli miasto nie płaci za linię nie może równocześnie mieć żadnego wpływu na rozkłady jazdy, częstotliwość itp. Poprostu rozkład zostaje wtedy ułożony pod mieszkańców miasta które finansuje linię. |
Obecnie Zory niepłacą więc niemaja wpływu na rozkład A jeśli dobrze przeczytałem to Rybnik wyszedł z inicjantywą współfinansowania linii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sammy
MIŁOŚNIK
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z Vecto
|
Wysłany: Nie 18:27, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jeszcze tylko dodam, że zainteresowane miasto płaci za wszystkie wozokilometry, które robi autobus danej linii w obrębie jego granic administracyjnych - nie za samą linię - tak więc jeśli płacisz dużo, to będzie więcej kursów i odwrotnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mieszko966
MIŁOŚNIK
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 19:27, 01 Lip 2007 Temat postu: Re: Jak wyglądają dotacje? |
|
|
Amalio napisał: | Obecnie Zory niepłacą więc niemaja wpływu na rozkład A jeśli dobrze przeczytałem to Rybnik wyszedł z inicjantywą współfinansowania linii |
To się chyba w ogóle zaczęło od tego, że Żory przestały dopłacać do ŻRek i tak właśnie narodziła się czysto rybnicka, że tak to określę, linia 52.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulo32
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Żory
|
Wysłany: Nie 23:43, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Myślałem o linii 52 ale również np.o innych połączeniach. Jest sobie np. PKS Zakopane, który jeździ z Jelenie góry do Zakopanego. No i nim przemieszczam się czasem na trasie Opole-Kraków. I tak mnie to zastanawia jak im się to opłaca bo pasażerów, bo wtedy co jechałem kilkanaście razy to było) nie było za wielu. I czy np. miasta: Opole, Gliwice, Katowice, Kraków coś za to płacą skoro są na trasie, że ten autobus przez nie jedzie. Bo np. jest też inne połączenie (PKS Bielawa), które między Opolem a Krakowem zatrzymuje się tylko w Katowicach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mieszko966
MIŁOŚNIK
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 0:38, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
1. PKSy nie są dotowane. Utrzymują się tylko i wyłącznie z biletów. Czasem zdarzają się chude dni i wtedy nie ma zysków, ale bywa i tak, że autobus jest wypełniony po brzegi i wtedy zarabia na siebie na kilka dni do przodu. Jakoś się to kręci.
2. Nie ma czegoś takiego, jak PKS Bielawa. Jest PKS Dzierżoniów, który jedzie z Bielawy do Krakowa. Kiedyś zatrzymywał się w Gliwicach, ale ktoś widać uznał, że wsiadało tu mało osób i że nie opłaca się zjeżdżać z autostrady do centrum dla tych kilku osób w tygodniu czy miesiącu. Gliwice nie są zbyt atrakcyjne dla PKSów jadących na Kraków, bo przegrywają one rywalizację z pociągami. A Dzierżoniów jest małym miastem i też widać gliwiczanie nie mają żadnego interesu, żeby tam jeździć. Ot po prostu rachunek matematyczny zdecydował, że ten busik do Gliwic nie wjeżdża. Jako jeden z nielicznych, ale nie jedyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amalio
MIŁOŚNIK
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/6
|
Wysłany: Pon 8:01, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Co do PKSów to państwo wyrównuje straty powodowane sprzedaża biletów ulgowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andrev
Administrator
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Pon 9:30, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Amalio napisał: | Co do PKSów to państwo wyrównuje straty powodowane sprzedaża biletów ulgowych. |
Oczywiście o ile PKS nie został sprywatyzowany. Mamy czasami do czynienia z takimi śmiesznymi nazwami jak PKS Connex itp. Są to prywatne firmy, a prywatnym przewoźnikom państwo nie dopłaca do ulg ustawowych.
Podobnie jest z komunikacją PKP, tutaj także państwo dopłaca do ulg ustawowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mieszko966
MIŁOŚNIK
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 22:45, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Andrev napisał: | Amalio napisał: | Co do PKSów to państwo wyrównuje straty powodowane sprzedaża biletów ulgowych. |
Oczywiście o ile PKS nie został sprywatyzowany. Mamy czasami do czynienia z takimi śmiesznymi nazwami jak PKS Connex itp. Są to prywatne firmy, a prywatnym przewoźnikom państwo nie dopłaca do ulg ustawowych. |
A propos "śmiesznych nazw". Czy ktoś wie, skąd się wzięła nazwa PKS Polbus dla firmy przewozowej z Wrocławia?? To też wynik prywatyzacji??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
semaforek
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Wto 21:45, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Tak to tez jest wynik prywatyzacji. Kiedyś to był poprostu PKS Wrocław.
Co do dotacji to odpowiedzialne za organizację przewozów krajowych jest ministerstwo transportu i to ono dopłaca do przewozów w ramach służby publicznej czyli tzw. społecznych. Jako że PKS nie ma dalekobieżnych połączeń które by były wyłącznie społeczne to się do nich nie dopłaca, za to dopłaca sie do pociągów międzywojewódzkich. Za organizację przewozów regionlanych odpowiedzialne są poszczególne urzedy marszałkowskie i w przypadku PKS'ów dopłaca się do takich kursów które PKS by poprostu zlikwidował ze względu na nierentowność, ale sa potrzebne ludziom żeby mieli jak do pracy/szkoły dojechać. Takich kursów jest dość mało. Za to duzo dopłaca się do pociągów regionalnych. Jeszcze trzecia bajka to jest komunikacja miejska którą organizują sobie poszczególne gminy/miasta na swoim terenie i one do tego dopłacają. Prawo stanowi że miasto/gmina czy tez urzad marszałkowski konkretnego województwa może finansować komunikację publiczną tylko na swoim terenie, więc na przykład finansowanie przez Rybnik lini 52 na terenie Żor jest nielegalne. Podobnie nielegalne by było finansowanie przez U.Marsz. województwa Śląskiego pociągu Racibórz-Kedzierzyn na odcinku Kuźnia Raciborska - Kedzierzyn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|